sobota, 19 maja 2012

Wolna sobota

500m biegu; 3 rundy: 10 podciągnięć; 15 pompek na poręczach; 10 przysiadów 100kg; 10 wymachów oburącz ciężarem 20kg przed sobą; 500m biegu- 28minut

Najtrudniej było mi na przysiadach w ostatnich dwóch turach, chociaż prawdę mówiąc w ostatnich dwóch było mi już ciężko na wszystkim, tylko pierwsza seria przeszła tak, jak zaplanowałem- zabrała mi niecałych 5minut. Później wysiadałem kondycyjnie, do stanowiska ze sztangą ledwo się dowlokłem w ostatniej turze. Nie mniej przysiady najbardziej mi dawały do wiwatu, bo to było najbardziej wymagające siłowo, a trzecie w kolejności i na prawdę wyprułem się na tym, chociaż przed treningiem, planowałem zrobić wszystkiego po 15. Z tym, że wiedziałem, że jeśli uda mi się wymęczyć 15 podciągnięć w pierwszej serii, nie utrzymam tej liczby powtórzeń później. Zmieniłem zdanie zakładając obciążenie na sztangę- byłem po biegu, który udało mi się zrobić w przyzwoitym czasie (1:24) i poczułem, że po 10 będzie lepiej- słusznie. Gdyby wrzucił sobie 15 powtórzeń podrzutów odważnika na koniec może byłoby OK, ale nie wiem, jak by było z podciąganiem, bo ostatnią serie i tak robiłem na raty (7 i 3). Generalnie jestem nawet zadowolony

Jutro spróbuje zrobić dzisiejszy WOD, czyli 7 serii podciągania po 2 powtórzenia z dodatkowym obciążeniem. Nie mniej, szukając wyzwania na jutro trafiłem na zestaw z ostatnich zawodów regionalnych w Stanach:

For time:
Three rounds of:
345 pound Deadlift, 7 reps
7 Muscle-ups
then,
Three rounds of:
21 Wall ball shots, 20lb ball
21 Toes-to-bar
then,
100 foot Farmer carry, 100lb dumbbells
28 Burpee box jumps, 24" box
100 foot Farmer carry, 100lb dumbbells
3 Muscle-ups
Ben Smith 13:24!!!  CO KUR@#?!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz