poniedziałek, 28 października 2013

"300" w CCR Poznań

Znowu nie chodzi o tytuł poprawianego graficznie filmu, który to przyczynił się w znacznym stopniu do popularyzacji różnych form treningu zbliżonych do funkcjonalnego :-)

Dzisiaj zaczęliśmy nowy tydzień wyzwań WODowych, na początek zmierzyliśmy się z treningiem, który niektórzy mieli okazję zrobić w niedzielę. 300, to ogólna ilość powtórzeń, która składała się na dzisiejszy WOD- 100 wymachów kettlem (24 kg), 100 przysiadów ze sztangą 40 kg i 100 podciągnięć na drążku.

Całość zabrała mi 24:44. Przysiady skończyłem po 14:20, ale podciąganie to była masakra. Z reszta przysiady pewnie też byłbym w stanie zrobić szybciej, gdyby nie drętwiejące ręce- trzeba się rozciągać, po mojej nieudanej walce z Diane ostatnio, a potem po zabawach z wyciskaniem na klatkę miałem tak przypięte barki, że trzymanie sztangi odczuwałem, jak rozciąganie :-) Jednak stary, a głupi- było się rzetelnie rozciągnąć po ostatnim treningu.

Poniżej zestawienie z ubiegłego tygodnia- na Diane się nie wpisałem, bo było mi wstyd z 13 minutowym wynikiem :-/ Z resztą z Fran też się nie popisałem, a Grace ... nooo, dobra, jakoś tam poszło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz